Nasze Konie !

Wszystko o naszych koniach i nie tylko !


#1 2008-04-14 17:16:01

Sharon_den_Adel

Administrator

307667
Skąd: brać na piwo ?
Zarejestrowany: 2008-04-09
Posty: 46

Upadki...

Jazda konna to nie tylko przyjemność lecz tez upadki,poważne lub czasem nawet śmieszne
Zdarzył Ci się kiedyś jakiś wypadek ?opowiedz nam o tym !

Ja np. kiedyś najezdzałam galopem na przeszkodę koń za daleko się wybił i nie do krył,przewróciliśmy się razem 
po czym koń leżąc spojrzał czy jestem tam u góry,wstał, zagalopował i biegł dalej


Nie bądź obojętny na cierpienie koni...viva.org.pl

Offline

 

#2 2008-04-14 17:18:10

Kara_XD

Źrebak

Zarejestrowany: 2008-04-10
Posty: 5

Re: Upadki...

Sharon_den_Adel napisał:

Ja np. kiedyś najezdzałam galopem na przeszkodę koń za daleko się wybił i nie do krył,przewróciliśmy się razem 
po czym koń leżąc spojrzał czy jestem tam u góry,wstał, zagalopował i biegł dalej

Ale nic się wam nie stało ??

Offline

 

#3 2008-04-14 17:19:36

Sharon_den_Adel

Administrator

307667
Skąd: brać na piwo ?
Zarejestrowany: 2008-04-09
Posty: 46

Re: Upadki...

Nie,na szczęście nie :)Koń wstał jak gdyby nigdy nic i galopował dalej


Nie bądź obojętny na cierpienie koni...viva.org.pl

Offline

 

#4 2008-04-16 21:03:40

malaa_mi

Źrebak

10855325
Zarejestrowany: 2008-04-09
Posty: 9

Re: Upadki...

hehe ... jak w zeszle wakacje wpadlam ludzia do ogrodu przez plot <lol2> poczym wstalam i z dziwiona mina spytalam sie przerazonej rodzinki czy widzieli gdzie jest moj kon

Offline

 

#5 2008-04-16 21:13:07

Sharon_den_Adel

Administrator

307667
Skąd: brać na piwo ?
Zarejestrowany: 2008-04-09
Posty: 46

Re: Upadki...

Wiesz malaa_mi tylko ty tak potrafisz ale przyznaje,ze jeżeli chodzi o ujarzmianie koni (w tym rudego)jesteś bardzo dobra


Nie bądź obojętny na cierpienie koni...viva.org.pl

Offline

 

#6 2008-04-16 21:31:57

malaa_mi

Źrebak

10855325
Zarejestrowany: 2008-04-09
Posty: 9

Re: Upadki...

no ba P jak spadac to efektownie to tylko ja potrafie spasc w stepie i przy tym rozwalic sobie palce <lol2> ma sie ten talent ^^

Offline

 

#7 2008-04-16 21:59:13

Tulaa

Administrator

6985049
Zarejestrowany: 2008-04-09
Posty: 11

Re: Upadki...

Hm. jakies dwa latka temu spadlam z jakiegos arabo-konika.)
Jedziemy na przeszkode, siuuup, po czym Tull. lezy.
No..efekt upadku taki ze do dzisiaj mam kontuzje kolan:)
Mial byc zabieg ale....Tull sie boi;D



ostatnia gleba?
Taaak;D Z Faramirka.<33.

Trzy baranki. okej.
Po czym cos na wzor swiecy, Ja jak z armaty,kilka fikolkow.
Kon widzi otwarta brame. Chce uciekac.
Ja wstaje, przylatuje do mnie i ze smiechem w oczach na mnie:Pssss.


Zall.;D

Tak, to Ja;D   

Offline

 

#8 2008-04-17 12:56:09

Sharon_den_Adel

Administrator

307667
Skąd: brać na piwo ?
Zarejestrowany: 2008-04-09
Posty: 46

Re: Upadki...

hmm...kolana...Tull. jestem z tobą !


Nie bądź obojętny na cierpienie koni...viva.org.pl

Offline

 

#9 2008-04-17 22:37:26

Tulaa

Administrator

6985049
Zarejestrowany: 2008-04-09
Posty: 11

Re: Upadki...

Wiem sis, wiemm.;D

Offline

 

#10 2008-04-18 20:48:14

Gothik_Angel_

Źrebak

Zarejestrowany: 2008-04-18
Posty: 3

Re: Upadki...

Ja kiedyś z Gwiazdą wpadłam do rowu ponieważ był zarośnięty a ona nie spodziewała się go tam i wpadłyśmy razem ona na plecy i ja tylko żeby było jasne w dwóch różnych miejscach ona wstała i wyszła z rowu  postanowiła wrócić do domu i ja ją goniłam a co najśmieszniejsze udało mi się ja złapać ^^

Offline

 

#11 2008-04-19 17:56:25

dashimowa

Źrebak

2386179
Skąd: tam gdzie latają pegazy..
Zarejestrowany: 2008-04-09
Posty: 5
WWW

Re: Upadki...

hehehe, malwinka kazala mi opisac upadek z dasziego.A więc rozpoczynam jakże interesującą opowieść. Trening w hali, byłam ja na daszimie i dziewczynka na apollu. Jade sobie jade na daszim na dugiej ścianie, po czym mój kochany konik zobaczył że ściana sie rusza... IIIIII panika!!!! no hello, ona jest straszna bo sie rusza.. Odskoczył w bok, ja spadłam i dziewczynka z apolla też spadła. wszyscy pospadali oprócz natalii która akurat nie siedziała na koniu hih.

I tak najlepsze upadki zaliczam w terenie raz przeleciałam zachaczając bokiem o drzewo i uderzając głowa w kolejne 3 metry dalej.  Innym razem przeleciałam przez szyje bo daszi zoabczył  konia (heaven'a) wyłaniającego się z krzaków naprzeciwko, po czym stwierdzil ze trzeba uciekać - zrobić zwrot na przodzie i galopem. Ja przelecialam przez szyję zrobilam salto i usiadlam na tyłku. A daszim? wskoczył w krzaki


______________________
/You're my every everything that I could ever dream of../ Dasz

Offline

 

#12 2008-04-21 18:38:52

kasztanka

Administrator

1527032
Call me!
Skąd: Tam gdzie wiatr we włosach.
Zarejestrowany: 2008-04-10
Posty: 11
WWW

Re: Upadki...

hm. ja miałam niezły upadek lecz w terenie. xd a więc jedziemy sobie galopem , jechałam wtedy na srokaczu Zorzy .. mój tata prowadził i jechał z zabujczym tempie , za nim Zambra jeszcze nie ujeźdzona więc jako luzak szła za nami , a z tyłu ja na zorzy, zorza grzała równo , tata gdzie skręcił na przeszkody a był to całkiem  ostry zakręt, no i jeszcze musze powiedziec że była wczesna wiosna więc kawałki śniegu w lesie leżały ., po zakręcie jakieś 6 m dalej były dwie naturalne przeszkody , przyszedł czas na nas, skręcamy , a Zuza sie poślizgnęła i wywaliła razem za mną .. ja leżałam , a ona wstała i czekała aż wstane nic jej nie bylo zresztą mi też , wstałam , poklepałam ją iwsiadłam. Spokojnie przeskoczyłyśmy ptrzeszkody.xDD Było nieźle. ^^


Bo umrzeć to zbyt mały powód , aby przestać kochać.
Z.<3

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.zephyr.pun.pl www.gim16klasa1b.pun.pl www.narutogamer.pun.pl www.csfanta.pun.pl www.tozkielce.pun.pl